czwartek, 25 września 2014

blue in green



O ile na ogół doceniam to, co mam, znajduję mnóstwo szczęścia w codzienności, i mam poczucie sensu, to są takie dni jak ten. Kiedy z przeraźliwą jasnością uświadamiam sobie, że te dzieci to już na zawsze...

środa, 24 września 2014

siedem dalekich rejsów


Ostatnio miłą niespodziankę sprawiło mi lyońskie stare miasto, organizując koncerty jazzowe na wolnym powietrzu i targ staroci pod Katedrą Saint Jean.

piątek, 19 września 2014

Come on look into the expanse and breath all these around

Kolejna wycieczka rowerowa. Tym razem po pagórzastej (znowu!) krainie Dauphiné.
Piękne przestrzenie, trochę nam się zrobiło sentymentalnie, bo krajobraz był jakiś taki polski, czułam się trochę jak w okolicach Kazimierza Dolnego. Tylko zabudowania przypominały nam, gdzie jesteśmy.

środa, 17 września 2014

O rodzicielstwie we Francji. I w Polsce. Część I





Rzecz mnie dotyczy i natykam się na niego na każdym kroku, więc pomyślałam, że o tym napiszę. A już zwłaszcza, że po poradnikach o francuskim stylu, francuskiej kuchni, powstał poradnik dotyczący wychowywania dzieci à la française (nie czytałam go, ale co tam, wypowiem się).

wtorek, 9 września 2014

środa, 3 września 2014

migawki z Polski


Ostatni miesiąc minął nam zdecydowanie za szybko (no, może poza dniami i nocami spędzonymi w podróży z Francji i do niej).